-No niby tak.- Ściągnęłyśmy kurtki i
poszłyśmy za zapachem kawy do kuchni. Tam przy stole siedziała mama szyjąc coś
na swojej maszynie.
-Dzień dobry.
-Cześć dziewczynki. Lydia, skarbie
zjesz z nami?
-Jasne. Pójdę na górę zostawić plecak
i rzeczy na projekt.- Kiwnęłam głową i wzięłam się za rozkładanie talerzy.
-Ronnie?- Zagadała mama.
-Tak?
-Rozmawiałam dziś z Twoim tatą.
-I co u niego?- Ułożyłam widelce i
noże, czekając na odpowiedź. Nie uzyskałam jej tak szybko jak chciałam.
Podniosłam wzrok ze stołu i spojrzałam na Rose, która opierała się o ścianę.
Coś było nie tak.- Wszystko w porządku?
-Tak, ja… to znaczy my z ojcem… dużo
na ten temat rozmawialiśmy-
-Do rzeczy.
-Twoje oceny na półrocze nie są tak
dobre jak kiedyś, Twoja wychowawczyni dzwoniła do mnie, że wagarujesz i…
znalazłam to w Twoim pokoju.- Wyjęła z kieszeni paczkę papierosów.
-Grzebałaś w moich rzeczach?-
Zapytałam wściekła.
-Oczywiście, że nie. Brałam rzeczy do
prania i one wypadły z bluzy. Kochanie, nie wiem co się z Tobą dzieję. Przez
kilka ostatnich miesięcy zmieniłaś się nie do poznania.
-Przesadzasz.
-Dlatego postanowiliśmy, że od
przyszłego semestru będziesz się uczyć w Londynie. Jedziesz do ojca, Ronnie.
Nie mam już do Ciebie siły.
Czułam jak wszystko zamiera i nawet
ptaki przestają śpiewać. Wszystko się zatrzymało, a wspomnienia wróciły z
zawrotną prędkością. I wszystkie próby wyrzucenia ich z pamięci poszły na
marne. Zostałam spoliczkowana rzeczywistością. Wydarzenia z przeszłości nadal
miały mnie prześladować.
-To przez Thomasa, prawda? Znów Ci
coś na mnie nagadał? Nigdzie nie jadę, a na pewno nie do Jamesa!- Rzuciłam
sztućce na blat stołu i wyszłam z jadalni. Minęłam zaskoczoną Birds na schodach
i weszłam do swojej sypialni trzaskając drzwiami. Niech każdy wie, że ma teraz
ze mną nie zadzierać.
Zdjęłam przez głowę bluzę, a
następnie bluzkę, natomiast spodnie trochę opuściłam w dół i stanęłam przed
lustrem. Przejechałam placami po czarnych literach, które zdobiły moje ciało od
dnia moich osiemnastych urodzin i układały się w jedno imię Louis.
Wszystko było tak dobrze. Od dwóch
miesięcy normalnie funkcjonowałam. Zostawiłam wakacje za plecami i żyłam
teraźniejszością. Raz nawet byłam na randce z Prestonem z równoległej klasy.
Usłyszałam pukanie, dlatego szybko
nałożyłam na siebie koszulkę. Nikt nie wiedział o tatuażu i chciałam, żeby tak
pozostało.
-Mogę wejść?- Usłyszałam głos Lydii. Nie
odpowiedziałam dlatego dziewczyna wzięła to za pozwolenie.- Słyszałam…
wszystko. Mam zostać?
-Nie, muszę pogadać z matką.
Zadzwonię wieczorem.- Przytuliłam się do niej i odprowadziłam ją do wyjścia po
czym wróciłam do mamy.
-Słońce posłuchaj mnie. Wiem, że
wtedy w Londynie coś się stało.
-Nic-
-I nie zaprzeczaj, bo i tak wiem
swoje. Za dużo razy przychodziłam w nocy, żeby teraz uwierzyć w Twoje kłamstwa.
Mówisz przez sen, Ronnie. Mimo, że nie znam całej historii i mogę się tylko
domyślać co się stało to nie zmienię swojej decyzji. To ostatni semestr i nie
chcę, żebyś zawaliła go przez własną głupotę. Więc weź się w garść i pokaż
wszystkim, że nie tak łatwo podciąć skrzydła Veronice Blaise.
-Łatwo Ci mówić. Nie wiesz co
przeżyłam.
-Ronnie.- Usiadła obok mnie na
kanapie.- Nie chcę się wtrącać, bo już na początku dałaś do zrozumienia, że
tego nie chcesz, ale nie zapominaj, że siedem lat temu mnie też ktoś zostawił.
Osoba, którą tak bardzo kochałam odeszła z inną kobietą.
-Jak dużo wiesz?- Mruknęłam.
-Wystarczająco.
-Skąd?
-Mówiłam, mówisz przez sen.-
Wiedziałam, że kłamię. Było to widać po jej oczach i tym uśmieszku.
-Nie wierzę Ci.
-Och, pewną dziewczynę da się
zaszantażować.
-Lydia?- Mama pokiwała głową.- Zabiję
ją.
-Ale najpierw mnie wysłuchaj.
Najgorszą rzeczą jaką możesz teraz zrobić Ronnie, jest załamanie się. Musisz
pokazać, że jesteś silna.
-Postaram się. Więc… kiedy lecę.
-Za tydzień, jak rozpoczną się ferie.
Skinęłam głową i wstałam. Mama ma
rację. Muszę być silna i pokazać wszystkim, że to co było, było dawno. Nigdy
nie ruszę do przodu jeśli nie zostawię tego wszystkiego za sobą.
-A i Ronnie?!- Zawołała za mną, kiedy
byłam już na schodach.
-Tak?
-Czasami warto zamykać pokój.
-Co masz na myśli?
-Ładny tatuaż.- Uśmiechnęła się do
mnie, a ja nie potrafiłam tego nie odwzajemnić
Londynie, nadchodzę!
„Przeszłość niech na zawsze zostanie
przeszłością, bez tego nie zmierzysz się z teraźniejszością.”
„Epilog, który zawsze może być
prologiem.”
Taki prezent ode mnie i dodaję wcześniej <3 I tak, o to kończymy tą 1 część tego opowiadania. 1 kwietnia pojawi się prolog drugiej części.
Jeszcze mała prośba, niech każdy kto czytał rozdziały skomentuję epilog. Nawet krótkie "czytałam" wystarczy. Chciałabym wiedzieć ilu Was tu było <3
o matko. :o boskie nie mogę się doczekać 2 częsci. :))
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekac 2 czesci rozdzial cudowny czekam nn <333
OdpowiedzUsuńJak ja kocham tego bloga ! Czekam na prolog ! <3
OdpowiedzUsuńOmg loffciam twojego bloga
OdpowiedzUsuńOmomom.... kochaam !! :*
OdpowiedzUsuńKoocham.! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na prolog.! <3
Czytałam wszystkie rozdziały i uwielbiam twój sposób pisania! Jesteś niesamowita ;)
OdpowiedzUsuńAwwwww ; 3 Kocham Cię normalnie ♡
OdpowiedzUsuńO Boże to jest boskie!! <3 1 kwietnia... Ja nie wytrzymam...
OdpowiedzUsuńNie wytrzymam normalnie do kwietnia ;)
OdpowiedzUsuńrozdział jest świetny! już nie mogę doczekać się drugiej części! <3 @xxhemmings69
OdpowiedzUsuńświetny
OdpowiedzUsuńa jejciu, ale piękny epilog ♥ już nie mogę sie doczekać prologu ;**
OdpowiedzUsuńOMG
OdpowiedzUsuńBeautiful :)
OdpowiedzUsuńO boże o boże. Ale się jaram !!! Czekam na prolog !!!! Kocham @!!!!! ♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńCzekam na drugą część *_____*
OdpowiedzUsuńoczywiście że czytam! :-)
OdpowiedzUsuńEpilog cudowny. nie spodziewałam się takiego obrotu. :-)
buźki ♥
Cudneee <3 czekam na 2 cześć ! c:
OdpowiedzUsuńhehehehehehehehehehe *panicznie się śmieje, a potem płacze XD (mój porypany mózg)* KOCHAM TOOO OMG TO BYŁO CUDOWE zawsze jak czytam to opo to zapiera mi wdech w piersiach XD
OdpowiedzUsuńTo tak czemu smiech? bo dzisiaj moj szczesliwy dzien ^^ [nie mysl ze to o opowiadanku twoim co to to nie¡] czemu placz¿ Bo to zbyt piekne zeby nie uronic [w moim wypadku kilku lez XD] Aaaa 1.04 prolog do czeci drugiej?! Bije ci poklony!!! Bardzo sie ciesze ze drugi "sezon" powstanie XD ojjj rozpisalam sie sorki XC KOCHAM TO OPOWIADANKO KOCHAM CIEBIE I KOCHAM MOJE ZWIERZAKI Xd (mam dzisiaj dobry chumor temu takie bzdury pisze naprawde sorki! ;()
Zycze ci duuuzo wenki!
Czytałam każdy rozdział i za każdym razem czekałam na następny z niecierpliwością. Opowiadanie jest oparte na oryginalnym pomyśle, co czyni je wyjątkowe. Zaskarbiłaś sobie nim wielu czytelników i jednocześnie fanów, którzy podziwiają Twój talent. Życzę Ci dużo weny.
OdpowiedzUsuńKatniss.
Aaaaa! Super, nie mogę się doczekać, kolejnej części. :))
OdpowiedzUsuńLubię to!!!!
OdpowiedzUsuńNie, ja to kocham!!!!
Pisz,pisz będè czekać
P.S.Świetnie piszesz :D
tZajebiste tatuaż *.*
OdpowiedzUsuńBiedna Ronnie. Wiem, że to nie oto chodzi w opowiadaniu i bez happy endu to pozostawiłoby jakiś taki niedosyt albo coś, ale naprawdę miałam szczerą nadzieję, że nie wróci do niego. A teraz dam sobie głowę uciąć, że spędzą chwilę we dwoje i znowu będą razem.
OdpowiedzUsuńNiestety mylisz się. Może i Ronnie wraca do Londynu, ale nie jest już taka jak wcześniej, tak samo jak Louis. Oboje bardzo się zmienili i ich uczucia również. Pozdrawiam xx
UsuńWłaśnie na to oczekiwałam i wiem ze tak bedzie bo to nie jest kolejne oklepane opowiadanie, w którym wszystko od razu się wyjaśnia. Dlatego tak kocham je czytac. :) czytałam! <3
UsuńJestem, byłam i zawsze będę. <3 Kocham twojego bloga.
OdpowiedzUsuń„Epilog, który zawsze może być prologiem".
Nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. Ale cieszę się bardzo się cieszę. ;D Nie mogę się doczekać 2 części. Może Ronnie i Louis będą jeszcze razem??? Tak wiem strasznie ją skrzywdził, jest dupkiem, ale przecież ludzie się zmieniają prawda? Mam nadzieję, że Lou zobaczy jaki skarb stracił, że będzie walczył o tą dziewczynę.
Pozdrawiam i nie cierpliwie czekam na 2 część!!! ;D
W wolnej chwili zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam i zależy mi na opinii innych.
www.hatred-and-mabye-love.blogspot.com
P.S. przepraszam za spam!!!
czytam?
OdpowiedzUsuńBoski i ten tatuaż... Aww jaram się tym opowiadaniem i czekam na nowe części :)
OdpowiedzUsuńTo będzie coś zajebistegoo !!! <3 Najlepsze opowiadanie EVER !! // Mery
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze z 2 części. Miałam ochotę cie zabić jak się dowodziłam że to już sie kończy xD ale jak widać jeszcze trochę pożyjesz . Kocham cie kobieto!!!
OdpowiedzUsuńSUPER opowiadanie :) Cieszę się, że będzie druga część.
OdpowiedzUsuńCzekałam tak długo :}}}}}} jest wreszcie nowy rozdział. Z drugą częścią bardzo dobry pomysł :) czekam z niecierpliwością. Martyna
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaa ja chce dtugą część!! <3 /ania
OdpowiedzUsuńCzytałam i nie mogę się doczekać II części ;**
OdpowiedzUsuńCzytałam :P
OdpowiedzUsuńjej nie mogę doczekać się już 2 części <3
OdpowiedzUsuńsłodki ten tatuaż , czekam na 2 część :)
OdpowiedzUsuń... :)
OdpowiedzUsuńczytałam ;)
OdpowiedzUsuńAww czytałam/Nati <3
OdpowiedzUsuńO bosz bosz bosz <33333 kocham cię ! Dawaj prologa :333
OdpowiedzUsuń//Zuzu
Boże :') czytałam i czekam na prolog jezu asfghj <3/ @kamila729
OdpowiedzUsuńTen epilog jest taki cudowny :3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lubię czytać takie historie :D
Czytałam i niecierpliwie oczekuję drugiej części :*
KC <3
Czytałam :) Epilog jest cudowny - choć za bardzo nie wiem o co chodzi w tym wszystkim... Ponieważ jeszcze wszytskiego nie przeczytałam.. ale postawiłam przeczytać epilog dodać komentarz, że czytałam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże i się zmienili, ale i tak kuźwa będą razem! Miłość nie rdzewieje. Coś w tym musi być, może poczekam trochę na jakąś słodką scenkę, jakiś pocałunek Ronnie i Lou, ale muszę się doczekać xD Pozderki, jeszcze rozdział w Prima Aprilis i dzień moich chrzcin, uwielbiam cię :*
OdpowiedzUsuńczytałam :)
OdpowiedzUsuńO mój Boże.Jesteś zajebista *.* Czekam na drugą część i mam nadzieje,że Ronnie i Louis do siebie wrócą ^.^
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać sie 2 części :*
~ Ro
Według mnie to najlepiej napisany tekst w twoim wykonaniu. I nawet niewiesz jak bardzo się cieszę że bedziesz pisać drugą część ( OCZYWIŚCIE ŻE BĘDĘ CZYTAĆ)! I zasugerowałam się twoją zapowiedzią że będzie 23 marca... a tu zaskoczenie już od dwóch dni jest epilog :[]
OdpowiedzUsuńKEEP
CALM
AND
LOVE
THIS
BLOG!
PS. ;*
Upss...nie podpisałam się...
Usuń~Julianna B.
O mój Boże !!!
OdpowiedzUsuńOna jedzie do Londynu !!! <3
Nie wierzę ! nie wytrzymam do kwietnia :(
Postaram się nie zwariować :D
Czytałam :)
OdpowiedzUsuńtakiego zwrotu akcji się nie spodziewałam ! czekam na prolog <3
OdpowiedzUsuńKOCHAM TO ! epilog zajebisty ! opowiadanie zajebiste ! bardzo sie ciesze ze bedzie 2 część :D no to teraz pozostało czekac na 1 kwietnia :D
OdpowiedzUsuńNo nareszcie! Ilysm ♡ super....WSZYSTKO!
OdpowiedzUsuńCzytałam :D
OdpowiedzUsuńOmg...To jest cudowne!!! Nie wiem jak ja wytrzymam do 1 kwietnia :)
OdpowiedzUsuńJejuu, kocham to opowiadanie. Nie wytrzymam do 1 kwietnia. :* ♥♥
OdpowiedzUsuńNiesamowita historia. <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie z Happy Endem ;*
Love
Xx_Forever_xX <33 xx
Znalazlam to opowiadanie stosunkowo niedawno i skradlo moje serce :) nie moge sie doczekac 1 kwietnia i napewno bede czylac ;)
OdpowiedzUsuń~ Car
czytałam <3
OdpowiedzUsuńCzytałam ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, czekam na drugą część <33
Czytalam!
OdpowiedzUsuńBlog jest cudowny poprostu!!! *-*
Nie moge sie doczekac 1 kwietnia. :D
@luvmyniallers
czytam
OdpowiedzUsuńZajebiste!
OdpowiedzUsuńHey honey! I'm Jess :)Your blog is fantastic! Good luck in writing :)
OdpowiedzUsuń„Epilog, który zawsze może być prologiem.”, czyli jest szansa, że..... nie mogę tego napisać zrobię se za dużą nadzieję.... przez ciebie jestem w rozterce, bo wydaję mi się, że będzie dalsza część opowiadania poza epilogiem, więc jestem happy, jednak z drugiej strony to możliwe był tylko cytat dodany tak po prostu taki przenośny.... błagam tylko nie kończ tego bloga, nie mogę powiedzieć, że byłam z tym opowiadaniem od jego początków, poznałam je stosunkowo niedawno, lecz i tak nie wyobrażam sobie bez niego życia, tak się wczułam w losy bohaterów, że jak Ronnie nakryła Louisa na zdradzie to prawie się sama rozpłakałam, więc musiałam przez 20 min dochodzić do siebie co i tak skończyło się niekontrolowanym płaczem i dziwnymi spojrzeniami posyłanymi przez mojego brata... widzisz jak to opowiadanie na mnie wpływa? Jednak jeszcze większy smutek poczułam czytając, że już prawie koniec, poczułam pustkę w sercu jakby coś zostałoby mi odebrane.... coś bardzo cennego, dlatego bardzo cię proszę jeżeli następny rozdział ma być równocześnie ostatnim, to niech Ronnie nie robi nic głupiego i nierozsądnego, niech nie płacze i pokaże jak silna jest i niech się nigdy nie załamie, że ma to w dupie i, że jest sobą, bo najważniejsze jest zawsze być sobą i robić rzeczy, które sprawiają, że jest się lepszym, silniejszym, nie ukrytym pod maską fałszu, kłamstw, tylko być wolnym jak ptak...
OdpowiedzUsuńOh Twój komentarz jest tak piękny, że nawet nie wiem co napisać. Nie bój się od 1 kwietnia rusza druga część, także historia Ronnie i Louisa tak szybko się nie skończy :) Dziękuję Ci za ten niesamowity komentarz i mocno Cię ściskam. Pozdrawiam xxx
UsuńDzięki ( aż się zarumieniłam :D)
UsuńJest!!!!!!! Jednak to jeszcze nie koniec, ufffff mogę odetchnąć, sprawiłaś, że znów się uśmiecham xoxox
Czytam. Czekam na 2 cz :*:*:*
OdpowiedzUsuńCzytałam, czytam i będę czytać <3 nie mogę się już doczekać 2 części *.*
OdpowiedzUsuń~ Werczi
ehhh, czytałam i będę czytać kolejną część, ale wciąż nie mogę uwierzyć że Louis okazał się być takim dupkiem. mam nadzieję, że II cz będzie bardziej szczęśliwa :))
OdpowiedzUsuńczytałam, czytam i będę czytała :) czekam na drugą część, jestem ciekawa w jakich okolicznościach tym razem się spotkają Ronnie i Louis :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
onedirection1d-pain-and-payne.blogspot.com
Tal szczerze. Znalazłam to opowiadanie dzisiaj. Powtarzam DZISIAJ. Tak się wciągnęłam a jak zobaczyłam napis EPILOG to się prawie rozpłakałam. Czy to nie dziwne że żyję bardziej opowiadaniem niż moim życiem?
OdpowiedzUsuńAle naprawdę cieszę się że postanowiłaś pisać 2 część opowiadania i rusza ona już we wtorek!
P.S Bardzo podoba mi się fabuła i przedstawienie jej.
Lola x
czekamy!!!!
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńczytam <3
OdpowiedzUsuń~Anne
czytałam i będę czytać ;)
OdpowiedzUsuńciekawy koniec a zarazem poczatke nowej historii...:)
OdpowiedzUsuńciekawy koniec a zarazem poczatke nowej historii...:)
OdpowiedzUsuńczytałam i czekam na drugą część <3
OdpowiedzUsuńjeeej to jest cudownee ;3
OdpowiedzUsuńl:«D :)
OdpowiedzUsuńCzytam <3
OdpowiedzUsuńCzyli to nie koniec. ?
Kocham to opowiadanie i sie ciesze że to nie koniec <3
Pozdrawiam i caluje :*
Czytam ^.^
OdpowiedzUsuńEpilog zaje***** ;p uwielbiam Cię dziewczyno ;*
Wierzę, że moja imienniczka da sobie radę w londynie. Musi pokazać, że bez Louis'a jest jej lepiej. Niech zobaczy jak wielki błąd popełnił zdradzajac ją z Eleanor.
@LouehAngel
Trosze pozno ale chce zbys wiedzila ze czytalam! Bo znalzlam twoje opwoadanie wczoraj i jestem dzosiaj juz tu ! :D opwoadania genialne! :* ostatnie rodzialy przeryczalam czyli becze od godziny a mnie ciezko wzruszyc ;)lece do nastepnego prolou :* :)
OdpowiedzUsuńCzytam i ryczę...piękne
OdpowiedzUsuń